Brałem ostatnio udział w nagraniu spotu. Nic z komercji, reklamy pasty czy słonecznych okularów. Żadnej kasy za udostępnienie wizerunku czy wygłoszenie własnego tekstu. Idea bowiem słuszna, cenna a nawet sentymentalna. Powiatowa i Miejska Biblioteka w Pile zbiera pamiątki, dokumenty i wspomnienia po „Solidarności” – zwłaszcza pierwszego okresu, ze stanu wojennego – czasów PRL. Z własnej, sporej kolekcji wybrałem kilka świadectw, które dowodzą, że terror komunistyczny istniał naprawdę, a jego orędownikami byli lewicowi działacze – karierowicze - m.in. Leszek Miller czy Aleksander Kwaśniewski – obecnie demokraci i Europejczycy pierwszej klasy. Pokazałem zatem Wyrok Sądu Wojewódzkiego w Pile z 28 grudnia1981 roku – jeden z pierwszych w Polsce z dekretu o stanie wojennym. Odnotowały to niektóre reżimowe gazety w PRL. Wtedy, niestety – żaden komunistyczny – obecnie farbowany lis – nie stanął w mojej obronie. I to tyle na dzisiaj.
(foto – kadr ze spotu)